Po rejsie trwajacym jakies 2 h, z przystankiem na snorekling, na pobliskich rafach koralowych dostajemy sie na wyspe Koh Rong. Po dosc sporym zgielku jaki nam towarzyszyl przez wiekszosc wyjazdu nastepuje prawdziwy spokoj i totalny chill..:)
Zdjęcia (14)
Komentarze (3)
Agata - 2012-11-28 10:38
teraz to zapodałeś prawdziwą egzotykę :)
kasia k. - 2012-11-28 14:13
Piotrek, chyba jednak te tarantule ci służą , bo nie widać spadku masy ciała.
ciotka Agnieszka - 2012-11-28 18:02
Babcia pozdrawia i cieszy się że wszystko ok, jak to babcia:) Huśtawka wypas :)